Czasowo do schroniska

Strażnicy Eko Patrolu interweniowali w sprawie psa przetrzymywanego w nieludzkich warunkach. Zwierzę trafiło pod opiekę pracowników Schroniska dla Zwierząt.

Warunki, w których trzymany był pies - grafika artykułu
Warunki, w których trzymany był pies

W godzinach popołudniowych strażnicy Eko Patrolu otrzymali od dyżurnego SM polecenie udania się w rejon osiedla Świerczewo, celem sprawdzenia warunków przetrzymywania młodego psa.  W ocenie zgłaszającego interwencję, szczeniak był przetrzymywany w nieludzkich warunkach. Strażnicy zastali młodego psa, mieszańca, który był przywiązany na dworze, obok budynku. Panował tam bałagan. Na ziemi leżało mnóstwo rozbitego szkła, po którym pies musiał się poruszać, a schronienie miał pod starą kanapą odwróconą do góry nogami. Szczeniak nie miał dostępu ani do wody, ani do jedzenia a dodatkowo, stosunkowo długa linka, do której był przywiązany, zaplątała się o różne przedmioty ograniczając mu możliwość poruszania się na odległość zaledwie kilkunastu centymetrów. Opisana interwencja była przeprowadzona w połowie lutego, w okresie gdy panowały ujemne temperatury powietrza.  

Właściciela psa strażnicy nie zastali na miejscu. W takiej sytuacji decyzja mogła być tylko jedna - strażnicy zabrali psa i przewieźli go do Schroniska dla Zwierząt, jednocześnie uruchamiając procedurę czasowego odebrania zwierzęcia.

Sprawę niehumanitarnego traktowania psa prowadzi KP Wilda.