Dom pod szczególną ochroną

Strażnicy z Nowego Miasta interweniowali w sprawie agresywnego psa, który pilnował wejścia na teren nieruchomości. Zgłaszającym okazał się właściciel domu...

Pirenejski pies górski - "Foto: Sannse (z Wikipedii, na licencji CC-BY-SA)" - grafika artykułu
Pirenejski pies górski - "Foto: Sannse (z Wikipedii, na licencji CC-BY-SA)"

O pomoc strażników poprosił mężczyzna, który nie mógł wejść na teren swojej nieruchomości, gdyż dojścia do budynku pilnował duży agresywny pies. Był to owczarek pirenejski górski, który ma naturalne predyspozycje do stróżowania. Sprawa była tym bardziej napięta, ponieważ w mieszkaniu przebywało wystraszone dziecko. Strażnicy na miejscu ustalili, że pies należy do sąsiadów, który przypadkowo wydostał się na zewnątrz, a gdy dostał się na teren sąsiedniej działki "postanowił" pilnować jej jak swojej. Powiadomieni właściciele zabrali psa i przeprosili za spowodowane uciążliwości. Strażnicy sprawdzili poświadczenie obowiązkowego szczepienia i nakazali przegląd ogrodzenia pod kątem możliwości wydostania się zwierzęcia. Tym razem zakończyło się na strachu i 250 zł kary.