Nagroda prezydenta za odwagę i postawę obywatelską

Prezydent Jacek Jaśkowiak nagrodził strażniczki i mieszkańca Poznania, którzy zatrzymali ekshibicjonistę nad Wartą oraz funkcjonariuszy, którzy z narażeniem zdrowia przyczynili się do ujęcia kierowcy uciekającego przed policyjnym pościgiem. Funkcjonariusze uhonorowani zostali za odwagę i poświęcenie na rzecz mieszkańców Poznania.

Nagroda prezydenta za odwagę i postawę obywatelską - grafika artykułu
Nagroda prezydenta za odwagę i postawę obywatelską

- Straż miejska i policja nie zawsze są w stanie zareagować na czas. Dlatego gratuluję i dziękuję za wzorowe zachowanie. Mam nadzieję, że pan Michał zarazi swoją postawą poznaniaków i wywoła tym gestem lawinę postawy obywatelskiej - powiedział prezydent Jaśkowiak, po czym dodał - To jest bardzo ważne, żeby w takich sytuacjach nie bać się i reagować. Gratuluję odwagi. Chciałbym też podziękować strażniczkom i strażnikom za ich pracę. Ryzykując zdrowie wykazali się zaangażowaniem w trudnych sytuacjach.

Do akcji doszło w niedzielę, 8 maja. Strażniczki Amanda Grużewska i Aleksandra Markowska, patrolowały tereny rekreacyjne wzdłuż rzeki Warty. W pobliżu mostu Królowej Jadwigi zgłosiła się do nich do nich kobieta z informacją, że w zaroślach na skarpie przebywa nagi mężczyzna, który zaczepia dzieci. Długi i trudny pościg wzdłuż brzegu Warty zakończył się pomyślnie dzięki wsparciu Michała Micewicza, który zagrodził ekshibicjoniście drogę ucieczki.

- To był z mojej strony odruch, nawet nie spodziewałem się, że tak zareaguję. To było nagłe. Usłyszałem, że to może być pedofil i zobaczyłem pościg. Postanowiłem gonić tego mężczyznę i pomóc z tego względu, że każdy rodzic nie chciałby, żeby taki człowiek przebywał w tym miejscu - opowiadał o zdarzeniu Michał Micewicz, który pomógł w ujęciu sprawcy.

Nagroda dla Justyny Mazurczak i Piotra Będziewskiego dotyczy zdarzenia z lutego, kiedy kierowca, uciekający samochodem przed policyjnym pościgiem, uderzył w auto Straży Miejskiej. Pomimo szoku i obrażeń wewnętrznych, funkcjonariusze podjęli pościg za mężczyzną, zatrzymali go i przekazali w ręce policji. Jak się okazało, mężczyzna odpowiedzialny za zdarzenie nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów.

- Za szybkie działanie, operatywność i zaangażowanie należy się najwyższe uznanie. Straż miejska pokazuje swoją skuteczność i jest formacją potrzebną mieszkańcom. Takich sukcesów jest coraz więcej i wyraźnie widać, że straż podejmuje różne działania, a nie tylko słynne blokady na kołach - przekonywał Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.

Prezydent Jacek Jaśkowiak razem ze swoim zastępcą Mariuszem Wiśniewskim i komendantem Straży Miejskiej w Poznaniu za podjęte działania uhonorowali strażników nagrodami pieniężnymi. Natomiast Piotr Micewicz otrzymał symboliczne podziękowania od prezydenta miasta i nagrody rzeczowe.

Hubert Bugajny/biuro prasowe UMP