Nietypowe interwencje Eko Patrolu

Kot siedzący na słupie energetycznym i pies, który leży na polu to nietypowe interwencje strażników Eko Patrolu.

Kot na słupie energetycznym - grafika artykułu
Kot na słupie energetycznym

W pobliżu ogrodów działkowych, pomiędzy ul. Termalna a Krańcową, kot wdrapał się na sam wierzchołek słupa energetycznego. Jak to często bywa z kotami, wejść wejdą, ale zejść nie potrafią. Z pomocą przyjechali strażnicy Eko Patrolu. Pomimo iż na wyposażeniu mają chwytak do zwierząt musieli poprosić o pomoc strażaków, gdyż okazało się, że kot był zbyt wysoko. I tak wspólnymi siłami udało się bezpiecznie zdjąć go na ziemię. 

Innym razem strażnicy otrzymali zgłoszenie z rejonu ul. Głuszyna dotyczące psa, który leży na polu i ma trudności  z poruszaniem się. Psa znaleźli leżącego niedaleko polnej drogi - był to Akita Inu.  Na miejscu zjawił się też mężczyzna, który zgłosił interwencję  i poinformował funkcjonariuszy, że próbował pomóc mu lecz ten ma trudności z poruszaniem się na tylnich łapach. Zwierzę posiadało czip a to pozwoliło strażnikom ustalić adres zamieszkania właściciela. Wykorzystując nosze dla zwierząt ostrożnie przenieśli go do samochodu i odwieźli do domu. Właściciel psa poinformował strażników, że pies uciekł w nocy gdyż prawdopodobnie przestraszył się odgłosów wichury, a poszukiwania go nie dały rezultatu.  

Tym razem zakończyło się szczęśliwie i bez sankcji karnych za brak nadzoru nad zwierzęciem, jednak strażnicy pouczyli właściciela z zakresu obowiązków w tym zakresie.