Nie od dzisiaj wiadomo, że z porządkami na podwórzach bywa różnie. Centrum Starego Miasta, ze względu na dużą koncentrację restauracji, sklepów i wielu innych instytucji, jest szczególnie narażone na kłopoty z prawidłowym składowaniem odpadów komunalnych. Turysta spacerujący staromiejskimi uliczkami, zaglądając głębiej, może trafić na perełki czystości i odstraszające góry śmieci. Z pośród tych czystych i zadbanych kamienic, na wyróżnienie zasługuje Wrocławska 10 - jest tam zawsze na czas posprzątane, zarówno przed kamienicą jak i wewnątrz a odpady znajduję się w pojemnikach. W tym miejscu po prostu widać, że jest tam osoba, która dba czystość i porządek. Jednak nie wszędzie było tak ładnie. W trakcie kontroli strażników przy Wrocławskiej 1 podwórze wyglądało jak jeden wielki śmietnik. Problemem okazały się odpady wynoszone przez pracowników jednej z restauracji. Po interwencji strażnika zapanował tam ład i porządek. Natomiast powodem bałaganu przy Wrocławskiej 20 był pozorny brak możliwości wydostania pojemników do śmieciarki. Z uwagi na remont ulicy wystarczyło wyjątkowo zabrać je bramą od strony ul. Podgórnej. Na podwórzu pozostały jeszcze meble, ale strażnicy już ustalili, z którego mieszkania zostały wyniesione i przekazali to administratorowi nieruchomości.
Opisane przypadki bałaganu zakończyły się pouczeniami. Jest czysto i mamy nadzieję, że tak pozostanie. Będziemy to systematycznie sprawdzać.
Zobacz również
16. PKO Poznań Półmaraton
Deratyzacja 2024
Interwencje strażników w lutym
