Torebka pełna pieniędzy

Do strażników z referatu Piątkowo zgłosiła się kobieta z niecodziennym znaleziskiem. Mieszkanka osiedla Bolesława Śmiałego znalazła na ławce torebkę, w której było kilka tysięcy złotych.

Przeliczanie znalezionych pieniędzy - grafika artykułu
Przeliczanie znalezionych pieniędzy

Pani Aleksandra przechodząc przez osiedle B. Chrobrego zauważyła na ławce torebkę. Gdy zajrzała do środka okazało się, że oprócz dokumentów, znajduje się tam spora ilość gotówki. W pobliżu nikogo nie było więc postanowiła zanieść ją do pobliskiej siedziby Straży Miejskiej.

Funkcjonariusze, którzy odebrali torebkę, przeliczyli gotówkę w obecności Pani Aleksandry - w niewielkiej damskiej torebce było dokładnie 8200 zł a także dowód osobisty, legitymacja emeryta-rencisty, przekazy pocztowe oraz Karta Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Wszystkie dokumenty wystawiane były na tą samą osobę, która najprawdopodobniej przez roztargnienie zostawiła torebkę na ławce. Postawa Pani Aleksandry zasługuje na słowa najwyższego uznania.

Uczciwość i skromność ponad wszystko, to właśnie takich cech obecnie brakuje w codziennym życiu. Strażnik poinformował Panią Aleksandrę o prawach jakie jej przysługują z tytułu "znaleźnego", ale ona kategorycznie odparła, że niczego takiego nie oczekuje. Torebkę znalazła w ustronnym miejscu, bez świadków. Nie mogąc nikomu jej oddać zaniosła ją do siedziby straży miejskiej.

Czy każdy postąpiłby tak samo? Przeglądając interwencje zgłaszane przez operatorów monitoringu miejskiego można mieć wątpliwości. Chodzi o przypadki okradania pijanych, które wychwycili strażnicy obsługujący monitoring miejski - dzięki ich czujności złodzieje trafili w ręce Policji. Więcej czytaj tutaj oraz tutaj.