Okradł pijanego turystę

Poznańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który okradł pijanego turystę. Całe zdarzenie obserwował strażnik obsługujący kamery monitoringu miejskiego. Zatrzymany usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.  

Moment przeszukiwania kieszeni pijanego - grafika artykułu
Moment przeszukiwania kieszeni pijanego

Zatrzymania dokonali policjanci Wydziału Zabezpieczenia Miasta KMP w Poznaniu. Na miejsce skierował ich dyżurny, który informację o kradzieży otrzymał od obsługującego kamery monitoringu strażnika miejskiego. Od popełnienia przestępstwa do zatrzymania sprawcy minęło zaledwie kilkanaście minut.

Rzecz miała miejsce w czwartek 3 lipca około godziny 6:30 przy ul. Paderewskiego w Poznaniu. Turysta z Australii, który przesadził z alkoholem zasnął na chodniku. Kiedy spał podszedł do niego 64-letni Poznaniak, który przeszukał mu kieszenie. Zabrał turyście portfel z pieniędzmi, kartami bankomatowymi oraz telefon komórkowy. W sumie straty sięgnęły 2,5 tys. złotych.

Całe zajście przy pomocy kamer monitoringu obserwował strażnik miejski. Kiedy zauważył leżącego na chodniku mężczyznę zgłosił to i zaczął obserwować co się dzieje oczekując na przyjazd służb ratunkowych na miejsce. Okazało się, że do pijanego turysty podszedł 64-latek jednak nie po to by mu pomóc, lecz by go okraść. Strażnik miejski o wszystkim powiadomił Oficera Dyżurnego Policji, który skierował na miejsce partol. Dzięki kamerom policjanci bardzo szybko zlokalizowali złodzieja. Został zatrzymany zaledwie kilkanaście minut po dokonaniu przestępstwa. Mężczyzna nie zdołał nawet zajrzeć do portfela Australijczyka. Wszystkie skradzione przedmioty zostały odzyskane.

Przestępca i pokrzywdzony zostali przewiezieni do Komisariatu Policji Poznań Stare Miasto. Tam Australijczyk dochodził do siebie, zaś złodziej został przesłuchany. Śledczy przedstawili Poznaniakowi zarzuty kradzieży. Jak się okazało to nie pierwszy konflikt z prawem tego mężczyzny. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia. Wszystkie odzyskane przedmioty ostały przekazane turyście, który dziękował stróżom prawa za szybką i skuteczną interwencję.